Ostatni miesiąc tego roku jest czasem wielkich kroków w życiu Smoków. I to…w siedmiomilowych butach.
Mikołaja wyglądać będziemy, opisywać jego strój. Jak się okazuje, żaden szczegół nie umknie naszym dzieciom. Doskonale już wiedzą, że wizyta tego serdecznego i szczodrego gościa, kojarzona jest z szykowną czerwienią oraz białym puchem wokół radosnej twarzy. Żaden Smok nie da się przy tym zwieść cylindrom, czapkom kucharskim, sportowym strojom. Tym bardziej pidżamom.
Jak zaś sprawić, by Mikołaj od razu zauważył pozostawiony list na oknie? A może by tak przypiąć do sań, wybudowanych z przedszkolnych klocków, innowacyjny czujnik? Drzwi naszym saniom nie potrzeba… Przecież Mikołaj wchodzi przez komin. Wszyscy o tym doskonale wiedzą!
Tekturowe sanie Św. Mikołaja (zbudowane techniką 3D) powiodą nas pod choinkę, którą przedszkolaki z I grupy wykonają w tym miesiącu.
A tuż obok nas? Przedszkolny ogród. Magia wyobraźni sprawi, że jego fragmenty zostaną przeniesione za pomocą farb, na biały karton.
Policzymy też bombki (i te większe, i te mniejsze). Na sylaby podzielimy nazwy zabawek. Będziemy śpiewać przy tym radośnie oraz wyklejać z bibuły pudełka ulubionych przedmiotów.
A jak to było kiedyś? Czym bawili się nasi rodzice, dziadkowie?
O tym wszystkim grudzień w naszym przedszkolu opowie.